Komentarze: 1
caly dzionek mi padl... a mialo byc tak pieknie!!jedyne co jest oka to to ze poogladalam sobie buty!! ale niestetkas w sklepie z obuwiem wloskim ( ;)) nic nie znalazlam... poszukiwan bedzie ciag dalszy- tylko kiedy?? a potem wrocilam do domu i nic nie robilam tzn. robilam ale nic ciekawego... glownie prace domowe typu: pranie, prasowanie ogladajac jakies idiotyczne filmy i nawet nie wiem o czym one byle... ehhh... no i tata wrocil do domu wiec musialam mu obiad zrobic bo mama szykowala sie na kolacje do wujka a ja powiedziaalm ze nie ide bo moze gdzies wyjde.. i jakos przeszlo to bez wiekszego problemu.. nikt nie podwazal mojej decyzji!! i to w sumie tez bylo oka. chcialam isc do T albo ST. ale nie wyszlo bo J. nie miala czasu...jest tAAAAta rozrywana (zakupy, Flachu, zdjecia - to mowi samo za siebie ;)). wiec zostalam sama jak palec.. a jak jestem sama to mysle.. czasem mi sie to zdarza wbrew pozorom ;)). i oczywiscie moj tok myslenia spadl na pana A. i nie myslcie sobie ze to jakis moj ukochany, to bardzo dobry kolega a moze nawet przyjaciel.. przynajmniej tak myslalam!! no po tym sesemesie to juz sama nie wiem jak mam go odbierac.... i wlasnie o tym mysle rysujac jakies glupoty.. no bo w koncu trzeba rysowac jak ktos chce sie w przyszlosci dostac na architekture.... sesemes o tresci "co bys zrobila jak bym powiedzial ze Cie kocham" mnie troszke zaszokowal no ale z tym sobie poradzialm... ale ten nastepny od anonimowej osoby troche mnie zmartwil!! i w sumie nie wiem jak mam do tego podejsc... ehh... te male klopoty!! tyle myslenia na dziisiaj.. moze w koncu pojde spac o normalnej porze a nie jak ostatnio. specjalnie klade sie po dobranocce i nic z tego bo jak to ja za duzo mysle i tak sobie leze przewracajac sie z boku na bok nie mogac odgonic tego wszystkiego z mojej glowy. no coz JESTEM JAKA JESTEM i nikt tego nie zmieni!! i moze dobrze..?? poza tym dokonalam dzisiaj cudu:
WYCZESALAM PSA- stwierdzam ze bedzie gorace lato bo jeszcze tak owlosiona po szczotkowaniu mojego pupila nie czyulam sie nigdy:)! czyli zapowiadaja sie gorace przezycia... przynajmniej mam taka nadzieje!! no a tak poza tym przypomnialo mi sie co do wlosow.. wyprobowalam dzisiaj nowa pianke veet i musze powiedziec ze nie bede jej wiecej uzywac... ehh... bede sie meczyc woskiem ale coz.. jak sie chce byc piekna!! :)
wiec tak sobie siedze sama i nie wiem co mam robic.... poszlabym gdzies tylko gdzie i z kim?? pewnie posiedze w domciu i porysuje albo potancze- sa dwa wyjscia!! no a potem ide z M. biegac moze zabiore mojego czarnego brytana?? przynajmniej kolesie sie od nas odczepia bo sie boja rozmiarow mojego malego pieska!! tak pewnie go wezme!! tylko co on na to?? jakos nie widze entuzjazmu w jego oczach gdy mowie "Kumpel idziemy biegac" wrecz przeciwnie. nic tylko powinien powidziec ze ma mnie gdzies i on idzie sobie pospac... bo jemu wcale nie potrzba tracic zbednych kalorii.ehhh... ale mus to mus...
JUTRO WYNIKI.... i to dopiero o 14.00 nie wiem co do tego czasu zrobie... chyba nie bede wstawac z lozka.... a jak sie uda ide jutro do fryzjera i robie te loczki bo nie wytrzymam.. a potem do A. zeby mi dala jakies dobre rzeczy do wlosow... i bedzie to moja MALA METAMORFOZA!!!